Mikołaj przyniósł mi w tym roku bardzo ciekawe prezenty. Jednym z nich jest książka Najsłodszej blogerki kulinarnej i właśnie jeden z przepisów został przeze mnie sprawdzony, którym chciałabym się podzielić.
- 150 g masła
- 220 g mąki pszennej
- 60 g mąki ziemniaczanej
- 20 g kakao, przesianego
- 3 jajka
- 150 g cukru pudru
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Polewa:
- 60 ml śmietany kremówki 30 lub 36%
- 60 g czekolady gorzkiej
Składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Do miski przesiewamy mąkę
pszenną, 40 g mąki ziemniaczanej, proszek do pieczenia i odstawiamy.
Następnie ucieramy masło z cukrem na puszystą masę i kolejno dodajemy jajka, miksując do połączenia po każdym
dodaniu. Dodać ekstrakt waniliowy i zmiksować. Dodać przesiane mąki z
proszkiem, wymieszać szpatułką.
Ciasto rozdzielić pomiędzy dwie miseczki. Do jednej dodać 20 g
przesianej mąki ziemniaczanej, wymieszać. Do drugiej dodać kakao,
wymieszać.
Do silikonowych form do muffinek nakładać
naprzemiennie masę.
Wypełnić foremki do 3/4 ich wysokości.
Piec w temperaturze 160ºC przez około 25 minut, do tzw. suchego
patyczka. Wyjąć, ostudzić na kratce.
Śmietanę kremówkę przelać do małego garnuszka, podgrzać do punktu
wrzenia, ściągnąć z palnika. Następnie dodać posiekaną czekoladę,
odstawić do jej rozpuszczenia, mieszając od czasu do czasu.
Udekorować jeszcze ciepłą polewą
czekoladową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz